Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Cztery lata ze stu

15 stycznia 2018 | Życie Krakowa i Małopolski | Bartosz Klimas
źródło: materiały prasowe

W ostatnich latach w Krakowie pojawiło się blisko sto wielofunkcyjnych boisk. Powstać ma kryty 50-metrowy basen. Kończy się budowa Hali 100-lecia KS Cracovia wraz z Centrum Sportu Osób Niepełnosprawnych.

W opublikowanym pod koniec 2015 roku „Programie rozwoju sportu w Krakowie na lata 2016–2019" wyszczególniono dziesięć słabych stron miasta na tym polu (choć może wypadałoby powiedzieć: boisku). Jesteśmy na półmetku tego „planu czteroletniego", przedstawiciele miasta zapewniają, że wiele udało się już poprawić.

Powodów do historycznej dumy sportowej nie trzeba pod Wawelem szukać – w końcu to tutaj kopnięto pierwszą na (dzisiejszych) ziemiach polskich piłkę – przywiózł ją z zagranicznych wojaży Henryk Jordan, lekarz, społecznik, propagator ćwiczeń fizycznych, radny. Był rok 1889, kiedy na Błoniach otwarto park Jordana – niespotykane dotąd miejsce, w którym młodzież mogła biegać, pływać, gimnastykować się i także pokopać.

Z początku na futbol patrzono krzywo, jednak w następnych dekadach zaczęły powstawać drużyny i znów Cracovia i Wisła były na pierwszej linii frontu, zaraz po klubach lwowskich. Po piłce do nogi poszły w ruch inne, m.in. piłka tenisowa. Wielkie tradycje zapoczątkowała Jadwiga Jędrzejowska, która – wydawałoby się – nie miała szans na karierę uwieńczoną trzema wielkoszlemowymi finałami w końcówce lat 30. Kiedy zaczynała, tenis był rozrywką dla zamożnych, a ojciec przyszłej mistrzyni pracował w zakładach oczyszczania miasta. O grze nie mogło być mowy, jednak się okazało, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10951

Wydanie: 10951

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament