Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W jednej drużynie z samorządami

11 kwietnia 2018 | Ekonomia

Witold Słowik Większa swoboda w ustalaniu opłat za parkowanie ma zachęcić samorządy do inwestowania np. w parkingi, które mogą być budowane w formule partnerstwa publiczno- -prywatnego – przekonuje wiceminister inwestycji i rozwoju.

Na początek dwie sceny z życia dużego miasta. Letni piątkowy wieczór w Warszawie, kawiarnie, restauracje i kluby na Nowym Świecie, Chmielnej i Mazowieckiej tętnią życiem. Grupa znajomych z podwarszawskiego Raszyna chce miło spędzić czas w restauracji. Wsiadają do auta i po pół godzinie są w centrum miasta. Krążą po ulicach, nie mogąc znaleźć wolnego miejsca parkingowego. Jest ryzyko, że ich stolik zajmie ktoś inny.

Scena druga. Kraków, późne styczniowe popołudnie. Słońce już dawno zaszło, ale na niebie próżno szukać chmur – nie widać ich zza smogu. Tłumy ludzi wracają autami z pracy do domu. Tłumy na Kazimierzu zbierają się w przytulnych knajpkach. Ani jedni, ani drudzy nie są świadomi, że ich płuca toczą walkę na śmierć i życie. Stężenie pyłów PM10 i PM2,5 w powietrzu przekroczyło właśnie kilkunastokrotnie normy Światowej Organizacji Zdrowia.

Stawką jest zdrowie

Jeżeli sejmowa agenda się nie zmieni, w tym tygodniu parlament zajmie się projektem ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP). Choć ma ona na celu przede wszystkim inwestycyjne przyspieszenie, jeden jej element budzi emocje: opłaty za parkowanie. W ustawie zaproponowano, że miasta ponad 100 tys. mieszkańców będą miały większą swobodę w ich kształtowaniu. To kryterium spełnia 39 miast. W dotychczasowej strefie płatnego parkowania opłata za pierwszą godzinę nie będzie mogła być...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11024

Wydanie: 11024

Spis treści
Zamów abonament