Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lepsza Unia niż żywot wasala

11 kwietnia 2018 | Rzecz o polityce | Andrzej Talaga
Zarówno premier Mateusz Morawiecki jak i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans szukają kompromisowego rozwiązania sporu o stan praworządności
autor zdjęcia: Janek Skarzyński
źródło: AFP
Zarówno premier Mateusz Morawiecki jak i wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans szukają kompromisowego rozwiązania sporu o stan praworządności

Polska nie ma potencjału i zasobów do samodzielnego funkcjonowania na arenie międzynarodowej

Dobrze się dzieje na linii Polska – Unia Europejska. Zarówno nasz rząd, jak i Komisja Europejska szukają kompromisowego rozwiązania sporu o stan praworządności. Koncyliacyjny styl tych rozmów pokazuje, jak daleko zabrnęliśmy w ślepą uliczkę, wytaczając przeciw Unii ciężkie działa. Nie dlatego bynajmniej, że byliśmy aroganccy. W arogancji bowiem nie ma nic złego – ot, jedno z wielu narzędzi dyplomacji. Złe było to, iż byliśmy nieskuteczni, więcej straciliśmy, niż zyskaliśmy. Dlatego poprawa relacji z Unią stała się palącą koniecznością.

Polityka europejska nie może być pochodną polityki wewnętrznej, a tak się działo. Unia Europejska to filar bezpieczeństwa naszego państwa, majstrowanie przy nim, podpiłowywanie go jest działalnością antypaństwową. Można Unii nie lubić, można nią pogardzać, ale mamy, co mamy. UE (i NATO) to wolna, w miarę bezpieczna Polska, bez Wspólnoty będziemy skazani na los wasala – Rosji lub Niemiec.

Fakty to fakty

Są one jednoznaczne. Polska nie ma potencjału i zasobów do samodzielnego funkcjonowania na arenie międzynarodowej, a co dopiero do budowania wokół siebie bloku państw. Jesteśmy państwem średniej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11024

Wydanie: 11024

Spis treści
Zamów abonament