Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Raz jeszcze o geście Akiłowa, a także o obronie

22 maja 2018 | Rzecz o prawie | Anna Nowacka-Isaksson

Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu

Proces przeciwko Rachmatowi Akiłowowi oskarżonemu o to, że 7 kwietnia ubiegłego roku rozjeżdżał ludzi ukradzioną ciężarówką na Drottninggatan w centrum Sztokholmu, dobiegł końca. Pozostał jeszcze wyrok.

W czasie procesu oskarżony o zbrodnię terrorystyczną przyznał się do pięciu morderstw i zaprzeczył 18 spośród 124 usiłowań morderstwa, które zarzucał mu prokurator.

„Mam nadzieję, że go dopadną wyrzuty sumienia i wtedy będzie musiał z tym żyć, co zrobił". Kiedy adwokatka Sunita Memetovic w czasie mowy końcowej wypowiedziała te słowa, Akiłow pokazał środkowy palec. Memetovic nie sądzi, by gest był skierowany właśnie do niej. W czasie bowiem zeznań jej klientki, 80-letniej Romki, (przeżyła Holocaust, nie tylko zamach terrorystyczny w Sztokholmie, w którym została trafiona betonowym lwem w różne części ciała) Uzbek okazywał poruszenie jej narracją – tłumaczyła po rozprawie. Żałowała tylko, że sędzia gestu nie zauważył.

Sędzia Ragnar Palmkvist komentował potem, że mogło to oznaczać „ palec Boży" albo dżihadystyczny gest lub znak „f... you". Upomniał...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11057

Wydanie: 11057

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament