Robot da ci posadę, albo i nie
Technologie | Rynek komunikatorów i wirtualnych asystentów notuje potężny wzrost. Nowatorskie narzędzia rewolucjonizują kontakty z klientami i rekrutację.
Ponad miliard dolarów będzie wkrótce wart rynek wirtualnych rozmówców, czyli tzw. chatbotów. Wdrożenie tych rozwiązań w bankowości, handlu detalicznym i medycynie ma przynieść oszczędności rzędu 11 mld dolarów rocznie oraz 2,5 mld godzin, których nie stracą pracownicy wyręczani przez roboty – prognozuje firma Juniper Research.
Banki w ofensywie
W Polsce takie narzędzia są coraz chętniej wykorzystywane w branży finansowej – wynika z informacji, które uzyskaliśmy od czołowych banków.
– W Santander Consumer Banku pracujemy nad wdrożeniem chatbota, który będzie obsługiwać część procesów HR. Ma odpowiadać na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące spraw pracowniczych – informuje Paweł Florkiewicz, rzecznik Santander Consumer Banku.
Z rekrutacją przez chatbota ruszyła już Aviva. Również mBank jest otwarty na nowe technologie. Wdraża algorytm, który za pośrednictwem Messengera rozmawia z osobami szukającymi pracy i przeprowadza wstępną rekrutację.
– Planujemy usprawnić obsługę naszego call center, z wykorzystaniem właśnie wirtualnych asystentów i zaawansowanych rozwiązań. Jesteśmy w trakcie negocjacji warunków pilotażu z zewnętrznymi partnerami – informuje z kolei Agata Habel z biura komunikacji BOŚ. Sztucznej inteligencji nie boi się też PKO...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta