Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

WADA, to nie wypada

06 lutego 2019 | Sport | Krzysztof Rawa
Polski minister sportu i turystyki Witold Bańka może zostać  w listopadzie czwartym szefem WADA
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Polski minister sportu i turystyki Witold Bańka może zostać w listopadzie czwartym szefem WADA

Mija 20 lat od utworzenia Światowej Agencji Antydopingowej. Bilans na razie wychodzi na zero: WADA działa, doping trwa.

Był rok 1998. Światowy sport przeżywał kolejne wstrząsy: australijscy celnicy znaleźli fiolki z hormonem wzrostu w bagażach chińskich pływaczek przybyłych na mistrzostwa świata, niemieccy prokuratorzy ujawniali kolejne drastyczne szczegóły państwowego dopingu w byłej NRD, sławę pływania z Holandii, mistrzynię olimpijską Michelle de Bruin, przyłapano na manipulacjach z próbkami moczu, a we Francji agenci celni i policja z hukiem odkrywali dopingowe tło kolarstwa w Tour de France.

Zwłaszcza ten ostatni skandal, znany jako „afera grupy Festina" (choć dotyczył całej dyscypliny), przekonał władze światowego sportu, że dotychczasowe metody kontroli dopingu wcale nie rozwiązują problemu.

Komitet Wykonawczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) zorganizował zatem w lutym 1999 roku w Lozannie międzynarodową konferencję na temat walki z dopingiem.

Dolar za dolara

Najważniejszym rezultatem konferencji było powołanie do życia Światowej Agencji Antydopingowej – WADA, której celem miało być spójne, wielostronne i skuteczne przeciwdziałanie dopingowi w sporcie. WADA jest formalnie organizacją non profit, opartą na prawie szwajcarskim prywatną fundacją.

Głównym organem decyzyjnym jest 38-osobowa Rada Fundacji, składająca się po połowie z przedstawicieli MKOl i rządów. Główne ciało robocze to 12-osobowy Komitet Wykonawczy, także...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11274

Wydanie: 11274

Spis treści
Zamów abonament