Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Ciche przetargi na PPK

06 lutego 2019 | Pierwsza strona | Piotr Skwirowski

15–30 zł – takiej prowizji za pracownika, potencjalnego uczestnika pracowniczych planów kapitałowych, żądają pośrednicy od instytucji, które chcą zarządzać pieniędzmi w tym systemie.

 

Pierwsze PPK ruszą w połowie roku w największych firmach. Te przystąpiły już do wyboru instytucji finansowych, które będą zarządzać pieniędzmi odkładanymi w systemie przez pracowników. Okazuje się, że część przedsiębiorstw, wybierając takiego zarządcę, korzysta z pośredników, najczęściej brokerów ubezpieczeniowych.

– Zdarzają się przypadki, że taki broker urządza nieformalny przetarg, albo lepiej casting, wśród instytucji, które ubiegają się o zarządzanie pieniędzmi w PPK. Żąda przy tym prowizji za każdego pracownika, potencjalnego uczestnika systemu – mówi anonimowo nasz informator. Wynosi ona nawet 15–30 zł za członka systemu. W przypadku firm, które zatrudniają kilkadziesiąt tysięcy osób, daje to kwotę kilkuset tysięcy złotych. Według naszego informatora pieniędzmi broker dzieli się z osobami, które zleciły mu poszukiwanie zarządzającego.

– Znam takie przypadki i znam te stawki – potwierdza Marcin Wojewódka z Instytutu Emerytalnego.

POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11274

Wydanie: 11274

Spis treści
Zamów abonament