Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mordobicie z lilijką w klapie

09 lutego 2019 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Założycielka Partii Kobiet. 12 lutego 2007 roku – konferencja prasowa nowo powstałego ugrupowania.
źródło: Forum
Założycielka Partii Kobiet. 12 lutego 2007 roku – konferencja prasowa nowo powstałego ugrupowania.

Manuela Gretkowska, pisarka, działaczka feministyczna Nie wierzę, że austriacki przedsiębiorca nagrywa swoje negocjacje biznesowe 
i udostępnia je z własnej woli. 
Nie bądźmy naiwni. Wiemy, że jeżeli 
ktoś nagrywa szefa państwa, 
to nie do kolekcji własnej. 
Za takimi nagraniami stoją służby.

 

Co sprawia, że pisarka decyduje się na założenie partii politycznej?

Naiwność i moralny zryw. Napisałam dla „Przekroju" tekst – manifest pod wpływem ostrych emocji. Miałam dość pisania o łamaniu praw kobiet, bo to trafiało w próżnię. Wezwałam więc czytelniczki do organizowania obrony. Nie było jeszcze Facebooka, podałam adres internetowy i okazało się, że na mój apel jest niesamowity odzew. Uznałam, że muszę to pospolite ruszenie ogarnąć, ale do głowy mi nie przyszło, że wpakuję się w politykę.

Co takiego się wydarzyło, że wezwała pani kobiety do organizowania się?

Rządowe pomysły zaostrzenia ustawy aborcyjnej, m.in. donoszenia ciąży, nawet gdy zagraża zdrowiu czy życiu kobiety. Słuchałam rano radia i słyszałam np. Romana Giertycha, wicepremiera i ministra edukacji mówiącego, że kobieta ma umierać, ale rodzić, bo on tak chce. Mój felieton był moralnym sprzeciwem. Dzisiaj też potrafimy się zorganizować wtedy, gdy politycy chcą nam zabrać życie, myślę o wspaniałych czarnych marszach, piątkach, czyli protestach przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Ale nie potrafimy się zorganizować, kiedy chcemy żyć. Nawet zwierzę w sytuacji zagrożenia potrafi się bronić. My nie jesteśmy zwierzętami, powinnyśmy umieć organizować się, żeby godnie żyć.

Gdy zaczęła pani zbierać te zgłoszenia i założyła ruch społeczny „Polska...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11277

Wydanie: 11277

Zamów abonament