Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bajka o złotej rybce

03 października 1998 | Plus Minus | MŁ

Bajka o złotej rybce

Wyznam, że nie chodzi o bajkę dla dzieci, ale dla dorosłych. Myślę owyborach samorządowych, które czekają nas w przyszłym tygodniu. A właściwie o każdych wyborach, które w istocie są bajką o złotej rybce, spełniającej wszelkie życzenia -- w zamian za uwolnienie się z sieci.

Przypomnę tu znany dowcip, gdzie rybak, w zamian za wypuszczenie złotej rybki, prosi ją, aby całe jezioro i jego dopływy, i deszcze z nieba spadające, zamieniły się w gorzałkę. I kiedy tak się stało, ale rybak miał w zapasie jeszcze jedno, ostatnie życzenie, wtedy powiedział: "złota rybko -- dołóż jeszcze do tego pół litra".

Otóż rybakami jesteśmy my wszyscy, chcemy dostać w ięcej, niż to możliwe. W roli złotej rybki występują politycy. Obiecują nam, co tylko dusza zapragnie, choć wszystkich życzeń naraz -- wiadomo -- nie da się spełnić.

Osobiście więc oddam głos na tych, którzy mi najmniej obiecują. Sam jeszcze nie wiem, na których. A pół litra sam sobie kupię.

Maciej Łukasiewicz

Brak okładki

Wydanie: 1508

Spis treści
Zamów abonament