Warto było czekać
Robert Forster, aktor nominowany do Oscara za rolę w "Jackie Brown"
Warto było czekać
: Jak zaczęła się pana przygoda z Quentinem Tarantino?
ROBERT FORSTER: To było kilka lat temu. Zadzwonił do mnie wtedy pewien producent niskobudżetowych filmów i powiedział: "Bobby, kupiłem scenariusz od młodego chłopaka, który nazywa się Quentin Tarantino. On twierdzi, że w tym tekście jest rola dla ciebie. Film nazywał się "Prawdziwy romans". Nie dostałem tej roli, przypadła wtedy chyba Christopherowi Walkenowi. Ale dwa lata później mój agent kazał mi iść na zdjęcia próbne do filmu Quentina Tarantino "Wściekłe psy". Po zdjęciach próbnych Tarantino powiedział: "Nie pasujesz mi do tego filmu, ale nie martw się, innego dnia spotkamy się. " No i w zeszłym roku wszedłem do swojej ulubionej knajpki, by zjeść wniej, jak zwykle, śniadanie. Quentin Tarantino siedział przy stoliku, który zawsze zajmowałem. Dał mi scenariusz "Jackie Brown". Tydzień później byłem już na próbnych zdjęciach. Przyszedłem do studia na pierwszą, wyszedłem o ósmej wieczorem. Czytałem różne role, Quentin czytał role pozostałych postaci. Wreszcie powiedział: "Wystarczy". I dał mi pracę.
Czy lubi pan filmy Tarantino? ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta