Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Małżeństwo z czekistą

03 lutego 1999 | Świat | PJ

Do niedawna na bramie pobliskiej bazy transportowej widniał napis "Spasiba za trud" (Dziękujemy za pracę) . Był tu kiedyś jeden zkilku łagrów Norilłagu.

Małżeństwo z czekistą

PIOTR JENDROSZCZYK

znorylska

Czekał na nią przed bramą łagru. Bezwolnie oddała mu swoją walizeczkę. Zaprowadził ją do wynajmowanego pokoju. Tam rozpoczęła się libacja z udziałem gospodarzy. Tego samego dnia uciekła do przyjaciółki z łagru, zwolnionej wcześniej Japonki, która mieszkała kątem wzimnym baraku.

Tak wyglądał pierwszy dzień wolności Jadwigi Malewicz po dziesięciu latach niewoli w norylskim łagrze. Było to wmarcu 1955 r.

Pierwszy dzień wolności

Człowiekiem, który czekał na trzydziestoletnią Jadwigę, był strażnik obozowy, pracownik NKWD, poprzedniczki KGB. Niedługo później został jej mężem. "Ten czekista -- jak mówi dzisiaj pani Jadwiga -- kilka miesięcy wcześniej przeszedł do cywila i rozpoczął pracę w słynnym kombinacie niklu, wybudowanym z rozkazu Stalina przez setki tysięcy więźniów gułagu". Było to jedno z największych przedsięwzięć. Jego realizacja została powierzona NKWD, państwu w państwie, aparatowi represji, którego nie znała ludzkość. Niemieckie obozy koncentracyjne pojawiły się kilka lat później.

Decyzja Biura Politycznego WKP (b)...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1612

Spis treści
Zamów abonament