Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W gościnie u Hubki

25 czerwca 1999 | Moje Podróże | IT
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

CZECHY

Broumovske Steny

W gościnie u Hubki

Góry Stołowe po stronie polskiej

FOT. ALEKSANDER RAWSKI

IWONA TRUSEWICZ

IWONA TRUSEWICZ

Kto choć raz był w Kotlinie Kłodzkiej i zawędrował w Sudety, na pewno zapamiętał, wystający niczym gigantyczny kamienny stół z zielonej równiny, masyw Strzelińca. Wiatr i woda przez miliony lat wyrzeźbiły tu w blokach piaskowca labirynty, tunele, skalne formy przypominające zwierzęta i rośliny.

Strzeliniec Wielki ma 867 m n.p.m. i jest najwyższym wzniesieniem Gór Stołowych, które po polskiej stronie obfitują w takie atrakcje jak Błędne Skały, Wodospady Pośny, Filary Skalne czy Skalne Grzyby. Ci, którzy pokonali 665 kamiennych stopni wiodących do strzelinieckiego labiryntu, wykutych przez Niemców jeszcze w XIX wieku, a potem weszli w skalne korytarze, na pewno zapragną dłużej powędrować wśród kamiennych miast.

Aby poznać pełne bogactwo form Gór Stołowych, wystarczy przejść na stronę czeską i kontynuować szlak w Broumovskich Stenach. Są one innym, bardziej różnorodnym i mniej przez Polaków poznanym północno-zachodnim pasmem Gór Stołowych.

Bludiste na Junacku Vyhlidku

Turysta, który zabierze ze sobą paszport, może wędrować po Sudetach, przechodząc ze szlaku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1732

Spis treści
Zamów abonament