Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bruderszaft medialny

09 grudnia 2000 | Publicystyka, Opinie | KG
źródło: Nieznane

Dla zachowania poczucia wartości własnej warto utrzymywać dystans wobec otoczenia

Bruderszaft medialny

RYS. PAWEŁ GAŁKA

KRYSTYNA GRZYBOWSKA

Słynny przedwojenny bon vivant i pieczeniarz, postać popularna w kręgach artystycznych i literackich, Franz Fischer, wypił bruderszaft z całą redakcją "Wiadomości Literackich" z wyjątkiem Mieczysława Grydzewskiego. - Nie będę na ty z kimś, kto utrzymuje, że ludzkość powstała z gazów - powiedział Fischer. O tym, czy chcemy być z kimś "na ty", decydujemy sami. Nie "tykamy" osób bliżej nam nieznanych, a także starszych wiekiem, bez ich wyraźnego przyzwolenia. Takie są normy obyczajowe, dzięki którym skutecznie regulowane są stosunki międzyludzkie w Polsce i w całym cywilizowanym świecie. Okazuje się jednak, że można u nas tykać każdego i tykany najczęściej nie protestuje, najwyżej reaguje lekkim osłupieniem.

Dlaczego ludzie poddają się tej modzie na totumfactwo i spoufalenie - trudno powiedzieć. Ogólnonarodowe przyzwolenie dla różnych, podobno płynących z Zachodu, mód można wytłumaczyć tylko jednym - lękiem przed posądzeniem o prowincjonalizm i zwykłym schamieniem, a delikatniej mówiąc, spłaszczeniem obyczajów.

Całuję rączki szanownej pani...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2185

Spis treści

Wyprawa na Makalu

Zamów abonament