![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Trudne wybory
Trudne wybory
- Kredyty budowlane dla osób prywatnych - tabela
- Kredyty budowlane dla osób prawnych - tabela
Złotowe kredyty mieszkaniowe tanieją, ale bardzo ostrożnie. Dlatego chętnych na nie jest niewielu. Zainteresowaniem cieszą się jedynie kredyty denominowane w walutach obcych. A te również nie są tanie. 9-10 proc. w skali roku za kredyt w euro czy USD to dużo, zwłaszcza że stawki EURIBOR i LIBOR nie przekraczają 5 proc.
Banki, udzielając kredytów walutowych, zapewniają sobie przy okazji wysokie marże. Mogą to robić, bo i tak cena kredytu walutowego jest konkurencyjna w stosunku do ceny kredytu złotowego. Niższe marże i tańsze kredyty walutowe proponują na przykład LG Petro lub HypoVereinsbank, w którym marża wynosi 2,5 proc.
Gorsze strony mocnego złotego
Ci, którzy zaciągają obecnie kredyty denominowane w walutach obcych, powinni wiedzieć, że mocny złoty nie zawsze jest ich sprzymierzeńcem. Rok temu na 100 tys. zł kredytu wystarczyło około 23 tysięcy dolarów, teraz trzeba prawie 25 tys., bo dolar staniał. Euro jest również tańsze i na 100 tys. zł potrzeba ponad 28 tys. euro. Najwygodniej zaciągać kredyt denominowany w momencie, gdy kurs złotego jest wysoki, a spłacać, gdy spada lub jest stabilny. Obecnie kursy złotego osiągnęły
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
