![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kuszące koncesje
-- Koncesja to pokusa korupcji dla urzędnika -- mówi pracownik NIK.
Kuszące koncesje
Jedna ze spółek, która o trzymała promesę koncesji na produkcję w yrobów tytoniowych nie była jeszcze zarejestrowana, a prawdę mówiąc znajdowała się dopiero "w e wstępnej fazie tworzenia". Firma InterAms, która zebrała wiele zamówień publicznych na komputeryzowanie urzędów centralnych wyłącznie -- jak sugerował tygodnik "Wprost" -- dzięki powiązaniom z premierem.
Koncesja według uznania?
Koncesje są sposobem reglamentowania dóbr. Prawo reguluje formalności, jakich trzeba dopełnić, aby u biegać się o koncesję. Nie mówi jednak o tym, co się dzieje, gdy chętnych jest więcej niż dóbr do podziału i jakimi zasadami powinien kierować się wówczas urzędnik w ministerstwie.
NIK kilka razy kontrolowała sprawy wiążące się z rozdzielaniem koncesji:
l
Kontrola NIK zakończona w maju 1993 r. wykazała np. , że 6 państwowym wytwórniom udzielono koncesji na produkcję wyrobów tytoniowych na czas nieoznaczony, nie określały one ani wielkości produkcji, ani warunków jej wykonywania. Trzy promesy koncesyjne wydano na rzecz podmiotów jeszcze nie i stniejących -- jedna ze spółek nie była jeszcze zarejestrowano i była "we wstępnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
