Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wystarczy, że powiem

10 września 2001 | Wybory parlamentarne 2001 | NB
źródło: Nieznane

Leszek Miller na czacie w "Rzeczpospolitej"

Wystarczy, że powiem

FOT. ANDRZEJ WIKTOR

MONTREAUX: Dlaczego SLD ma tak duże poparcie?

LESZEK MILLER: Bo na to zasługuje.

MĘDRZEC: Czy SLD nie za dużo obiecuje?

LESZEK MILLER: Obiecujemy tylko to, co naszym zdaniem można zrealizować. Wiemy przecież, że każde dzisiejsze żądanie może być jutrzejszym zobowiązaniem.

MASTERFLAMASTER: Na jaki wynik SLD liczy pan w najbliższych wyborach parlamentarnych?

LESZEK MILLER: Chciałbym, aby SLD miał ponad 50 procent mandatów w Sejmie i Senacie.

QWERT: Proszę wytłumaczyć ten fenomen: zrezygnowawszy w 1997 r. z czteroletnich rządów SLD wyborcy teraz znów wybierają SLD. Dlaczego? Skoro ci sami ludzie garną się do władzy, czy poglądy zmienili, czy wyborcy zbaranieli?

LESZEK MILLER: Wyborcy oceniają czterolecie obecnych rządów. I myślą z nostalgią o latach 1993 - 1997.

AKI: Podczas poprzednich rządów SLD zmarnował cztery lata prosperity. Jak planujecie uchronić Polskę przed niebezpieczeństwem kryzysu?

LESZEK MILLER: Zagwarantowaliśmy Polsce 4 lata prosperity. Mam nadzieję, że będzie tak także i tym razem.

BLABLA: Czy może pan nam w końcu zdradzić chociaż jeden z pomysłów SLD na załatanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2414

Spis treści
Zamów abonament