Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Patrząc na wschód

16 stycznia 2002 | Publicystyka, Opinie | JŁ
źródło: Nieznane

Czy nadszedł czas na prawdziwy przełom w stosunkach polsko-rosyjskich?

Patrząc na wschód

RYS. LESZEK OŁDAK

JERZY ŁUKASZEWSKI

Druga połowa dwudziestego wieku przyniosła zmiany, które w pierwszej połowie mogły wydawać się jedynie nieosiągalnym marzeniem. Unia Europejska zastąpiła chaotyczny konglomerat państw przez wieki pogrążonych w błędnym kole strachu przed sąsiadami, efemerycznych sojuszy, morderczych i samobójczych wojen. Papież udał się do synagogi i do meczetu, otwierając nową erę dialogu i współżycia religii monoteistycznych.

Dlaczego więc stosunki między Polską a Rosją - zatrute przez konflikty i zbrodnie, podejrzliwość i niechęć - również nie miałyby wejść na nowe szlaki? Geografia i historia skazały oba kraje na sąsiedztwo. Ich losy splatały się od stuleci.

Rosja wychodzi z kryzysu

Ale oprócz tych względów natury ogólnej wiele konkretnych argumentów akcentuje potrzebę nowego klimatu i nowej treści w stosunkach między Polską a Rosją. Rosja odbudowuje swą pozycję pierwszoplanowego aktora na scenie światowej szybciej, niż można się było spodziewać kilka lat temu. Atak na World Trade Center uczynił z niej niezbędnego partnera Zachodu w walce z terroryzmem. Niedawna wizyta prezydenta Putina w Stanach Zjednoczonych uwidoczniła wyraźne ocieplenie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2520

Spis treści
Zamów abonament