![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Dochody do raportu
Dochody do raportu
ANNA WIELOPOLSKA
Brytyjscy menedżerowie to europejska finansowa elita. Mają najwyższe uposażenia, a premie i dodatkowe bonusy osiągają poziom milionów funtów. Nie jest to jednak w Wielkiej Brytanii akceptowane bez zastrzeżeń. Płace są przedmiotem krytyki, zwłaszcza, kiedy dochodzi do zwolnień pracowników.
Brytyjska poczta i rząd znalazły się pod presją krytyki za podniesienie płac jej dyrektorów. Poczta, od kilku miesięcy znana jako Consignia, traci dziennie ok. 1 milion funtów i jest w przededniu zwolnienia około 30 tysięcy pracowników. Tymczasem podwyżki szefów firmy wynoszą 10 procent od ogromnych kwot - 216 tysięcy funtów wynosi roczna pensja głównego szefa. Blisko 150 tys. otrzymują rocznie jego zastępcy.
Związki zawodowe zażądały kategorycznie anulowania podwyżek. Tymczasem zarząd czuje się skrzywdzony, ponieważ zarówno rada nadzorcza poczty, jak również dyrektor finansowy zarabiają po ok. 300 tys. funtów rocznie.
25 razy więcej
Płace w Consignii wywołały krytykę, bo firma jest w fatalnej kondycji finansowej, ale nie należą do zaskakująco wysokich. Prawdziwie szokująca była natomiast informacja, że brytyjscy menedżerowie podnieśli swoje płace w ubiegłym roku średnio o 28 procent. To ma niewiele...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
