![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zmierzch państwa opiekuńczego
Długi spowodowane kanadyjskim życiem ponad stan oraz sytuacja na międzynarodowych rynkach finansowych zmusiły rząd w Ottawie do drastycznych cięć w wydatkach na sferę publiczną
Zmierzch państwa opiekuńczego
Jerzy Jastrzębowski
W ubiegłym miesiącu Izba Gmin w Ottawie uchwaliła budżet Kanady na rozpoczynający się 1 kwietnia rok finansowy 1995/ 1996. Parę tygodni wcześniej, gdy minister finansów Paul Martin przedstawił projekt dokumentu, posłowie rządzącej Partii Liberalnej bijąc brawo wstali z miejsc, natomiast dziennikarz prowadzący na żywo transmisję telewizyjną z parlamentu w Ottawie jęknął: "Ten budżet zmienia charakter naszego państwa i naszego narodu! ".
Ponieważ liberałowie mają bezwzględną większość w kanadyjskiej Izbie Gmin oraz wszelkie szanse utrzymania się u władzy przez następne trzy lata, minister Martin przedstawił proponowane cięcia budżetowe w ogólnych zarysach aż na trzy lata naprzód.
Zaciskanie pasa
Wydatki z budżetu na rok 1995/ 96 mają wynieść około 164 mld dolarów kanadyjskich (1 dolar kanadyjski -- ok. 70 centów USA) , wpływy -- około 133 mld, rezerwa na wydatki nadzwyczajne -- 2, 5 mld, deficyt budżetowy -- 32, 7 mld dolarów. Mimo tak wysokiego deficytu jest to najsurowszy, najbardziej oszczędnościowy budżet przedstawiony Kanadyjczykom od końca drugiej wojny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
