Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyprawa na szarańczę

23 października 2004 | Publicystyka, Opinie | MS
źródło: G¸os SzczeciÄski

Rodzinna firma założona przez Janusza Kitę zajmuje się ochroną lasów i zwalczaniem skutków klęsk żywiołowych

Wyprawa na szarańczę

Takie samoloty należąca do rodziny Kitów firma Aerogryf Aviation wysyła do walki z szarańczą w Afryce.

(C) MARCIN BIELECKI/GŁOS SZCZECIŃSKI

MICHAŁ STANKIEWICZ

Osiem samolotów wysłała do walki z afrykańską szarańczą szczecińska firma Aerogryf Aviation. To kolejny dowód - po ubiegłorocznych pożarach lasów w Portugalii, które również gasiły polskie samoloty - że Polska liczy się na rynku lotnictwa rolniczego. I w Europie, i Afryce.

Do Afryki poleciało osiem samolotów typu M -18 Dromader. To małe jednosilnikowe maszyny, produkowane w Mielcu, uważane za jedne z najlepszych na świecie samolotów rolniczych. Wykorzystuje się je także do gaszenia pożarów. O jak najszybsze włączenie się do walki z szarańczą kilka tygodni temu zwrócił się do firmy algierski operator lotniczy Tassili Airlines, działający na zlecenie rządu.

- Zapotrzebowanie było natychmiastowe, i to na 20 samolotów. Mogliśmy wysłać jednak tylko osiem, bo pozostałe wykonują bieżące umowy z naszym najważniejszym kontrahentem, Lasami Państwowymi - mówi Jacek Kita, prezes Aerogryfu.

Nie gonić za stadem

Samoloty...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3364

Spis treści
Zamów abonament