![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Kaftan dla niepokornych
Pieniacze są zmorą sądów, prokuratur, urzędów. Rzecz jednak w tym, że często mają rację. Zwracają uwagę na to, co przeciętny obywatel zbywa obojętnością.
W Rosji sowieckiej przeciwników politycznych zamykano w szpitalach psychiatrycznych z rozpoznaniem "psychiczna choroba polityczna" lub "schizofrenia bezobjawowa". Było bowiem oczywiste, że tylko wariat nie odnosi się z miłością i uwielbieniem do przodującego ustroju. Okazuje się, że podobnie jest w Polsce. W szpitalach psychiatrycznych zamykani są ludzie z różnych względów niewygodni dla władzy: nazbyt natarczywi petenci, pieniacze. Zwłaszcza zaś ci, którzy bez należytego szacunku, a czasem arogancko odnoszą się do dygnitarzy państwa i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. To najskuteczniejszy sposób, by ich spacyfikować.
Niedawna kasacja rzecznika praw obywatelskich w sprawie Krystyny W. jest klasycznym tego przykładem. Pani W. w latach 2000 - 2001 w listach kierowanych do Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim, Sądu Rejonowego i Spółdzielni Mieszkaniowej Dążność wielokrotnie znieważyła i pomówiła prokuratora i prezesa sądu rejonowego. Są to czyny opisane w art. 212 i 226 kodeksu karnego, zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
