![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mgły i upór przeora
Towarzyszyło im 200 piechurów pod dowództwem podpułkownika (oberstlejtnanta) Fryderyka Getkanta. Siły szwedzkie wzrosły do 3200 ludzi, w tym 1800 jazdy, oraz 17 dział, w tym sześciu armat oblężniczych, sześciu polowych i pięciu regimentowych. Obrońcy nadal mieli przewagę w liczbie dział, ale dwie półkartauny wydatnie poprawiły siłę szwedzkiego ognia. Polacy odczuli to na własnej skórze już następnego dnia, gdy Szwedzi otworzyli ogień armatni na północny odcinek murów i basti on św. Trójcy. Poczynili znaczne wyłomy w murach. Polacy nie pozostawali dłużni. Ostrzelali kwaterę Müllera w Częstochówce, gdzie zginął jego siostrzeniec, zaś 14 grudnia zniszczyli jedną z redut szwedzkich wraz ze znajdującą się w niej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
