Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co jest lepsze niż prawda?

31 maja 2006 | Publicystyka, Opinie | RG
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Archiwa trzeba jak najszerzej otworzyć, nie zaś zalać betonem Co jest lepsze niż prawda? Adam Michnik użył argumentu ostatniej szansy: albo zaprzestaniemy lustracji, albo nasz piękny narodowy symbol zatonie w szambie. (c) ANDRZEJ KRAUZE ROMAN GRACZYK

Chciałbym opowiedzieć swoją historię, nie tyle może ideowej ewolucji, ile zmiany miejsca na ideowej mapie. Różnica między ewolucją a zmianą miejsca na mapie jest taka, jak w dowcipie Jacka Kuronia na temat wpisu w jego dowodzie osobistym: "urodzony w ZSRR". Kuroń mówił: to nie ja przekroczyłem granicę, to granica przekroczyła mnie.

Jeśli pozwalam sobie na śmiały zamiar pisania po trosze o sobie, to w nadziei, że opisana tu droga jest też drogą wielu tysięcy polskich inteligentów. Zasadniczo nie zmieniłem zdania na temat natury PRL, transformacji ustrojowej i oceny III RP. A jednak mam problem. Jak wielu ludzi związanych z antypeerelowską opozycją mam poczucie wmanewrowania w jakieś myślowe koleiny. Te koleiny najlepiej widać na przykładzie sporów o lustrację.

JAK LUSTRACJA - TO MACIEREWICZ

Kiedy w 1992 r. minister Macierewicz sporządził swoją listę "zasobów archiwalnych MSW", słusznie zwracano uwagę, że ten sposób postępowania nie mieści się w regułach państwa prawa. Arbitralność władzy publicznej i jej polityczna motywacja sprawiły, że sporządzona naprędce "lista" pokazała wszystkie słabe strony...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3852

Spis treści
Zamów abonament