Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sitar znów podbija świat

22 września 2007 | Kultura | Jacek Cieślak
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

ROZMOWA Anoushka Shankar o Stingu, George'u Harrisonie i Norah Jones Sitar znów podbija świat Nie zamierzałam robić ze studia alei gwiazd, nie organizowałam też burzy mózgów. Jesteśmy normalnymi siostrami, starałyśmy się zachowywać bez zadęcia. Zależało nam na naturalności i dobrej zabawie - mówi Anoushka Rz: Czego oczekiwała pani od swojej przyrodniej siostry Norah Jones, zapraszając ją do duetu na najnowszej płycie?

Anoushka Shankar: Nie zamierzałam robić ze studia alei gwiazd, nie organizowałam też burzy mózgów. Jesteśmy normalnymi siostrami, starałyśmy się zachowywać bez zadęcia. Zależało nam na naturalności i dobrej zabawie.

A czy Sting zaśpiewał z panią w "Sea Dreamer" dlatego, że jest artystą od dawna eksperymentującym z muzyką etniczną?

Słuchałam jego płyt odkąd pamiętam. Mam to szczęście, że zostaliśmy przyjaciółmi, kiedy miałam 19 lat. Znamy się tak długo, że zdążył mnie zaprosić do udziału w nagraniu swojej solowej płyty "Sacred Love". Teraz przyszedł czas na rewizytę. Uwielbiam jego ciepło brzmiący głos.

Sting jest jednym z tych europejskich artystów, który zaczął praktykować jogę, poświęca jej wiele godzin dziennie. Czy uważa pani, że my, Europejczycy możemy przeżywać kulturę Wschodu tak głęboko jak jego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 4319

Spis treści
Zamów abonament