Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Donald Rumsfeld: muzułmanie to lenie

03 listopada 2007 | Świat | Piotr Gillert

„Ropa i bogactwo sprawiły, że muzułmanie nie garną się do pracy fizycznej” – pisał Donald Rumsfeld w notatce służbowej z 2004 r. Treść tej i innych uwag, jakie były sekretarz obrony kierował do podwładnych, ujawniał „Washington Post”. Rumsfelda skrytykowała Rada ds. Stosunków Amerykańsko-Muzułmańskich, największa w USA organizacja broniąca praw wyznawców islamu. Od jego wypowiedzi odciął się Biały Dom. – To nie jest zgodne z poglądami prezydenta – oznajmiła rzeczniczka Dana Perino. – Mamy wiele do zrobienia, by zdobyć serca i umysły w świecie arabskim i muzułmańskim. Rozumiem, dlaczego wiele osób czuje się obrażonych treścią tych uwag – dodała.

Publikacja notatek zbiegła się z odejściem z Białego Domu Karen Hughes, bliskiej współpracowniczki George’a W. Busha odpowiedzialnej za wizerunek Ameryki w świecie muzułmańskim.

Brak okładki

Wydanie: 7854

Spis treści
Zamów abonament