Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Minister z innego Krakowa

12 stycznia 2008 | Plus Minus | Igor Janke
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Rzeczpospolita

Kiedy Zbigniew Ćwiąkalski opowiada o zamiarach zmian w resorcie, brzmi to równie ambitnie jak zapowiedzi Zbigniewa Ziobry z pierwszych tygodni działania. Obaj nawzajem się krytykują, ale jest w tym więcej niechęci i nieznajomości planów niż realnych różnic.

W głosie krakowskich prawników słychać wyraźną ulgę, kiedy mówią o zmianie na fotelu ministra sprawiedliwości. Odetchnęło też wielu pracowników ministerstwa. – Jest mniej nerwowo – mówią. – Koniec zmian, resort przechodzi do defensywy, wracają dawne czasy – komentują inni.

Co sądzą o nim wywodzący się z Krakowa prawnicy?

– Zbyszek jest energiczny i nie boi się podejmować decyzji. Najważniejsze, że jest politycznie niezależny. Może robić, co chce – mówi Tomasz Studnicki, profesor prawa, inny wspólnik kancelarii i czołowy przedstawiciel opozycyjnego środowiska prawników z lat 80. na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Dawny kolega ze studiów Ćwiąkalskiego Jerzy Jaskiernia, jeden z czołowych polityków SLD. – Pamiętam go jako bardzo zdolnego i pracowitego człowieka – mówi. Także ekscentryczny prawnik Jan Widacki, dziś poseł Lewicy i Demokratów, jest jak najlepszego zdania o Ćwiąkalskim. – Politycznie on równie dobrze pasuje do Platformy jak i do LiD – uważa.

Fachowość nowego ministra docenia nawet były koordynator ds. służb specjalnych, kolega z roku obecnego ministra, Zbigniew Wassermann z PiS. – Nigdy nie odmawiałem mu wiedzy ani kompetencji – mówi.

Za to Zbigniew Ziobro, też z Krakowa, jest zupełnie innego zdania. – Mam wrażenie, że pan Ćwiąkalski postępuje cynicznie i realizuje polityczne zamówienia....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7911

Spis treści

Aktywacja

Ekonomia

Autobusy Bolechowa dla Łodzi
BMW likwiduje
Bang i po prezesie
Bankowy apetyt Allianzu
Ciech chce emisji
Ciemna strona kapitału czy jasna imperium?
Cytat dnia
Czas zreformować euro
Deficyt handlowy USA
Dobre dni dla złotego i polskich obligacji
Dobry rok dla gdańskiego lotniska
Dopłaty dopiero od lata
Drożej dla Polic
Dworce do modernizacji
Długi cień Merrill Lyncha
Getin: Rosiński prezesem
Ile płacisz zarządcy
Inżynieria tkankowa da zarobić miliony
Irydy lądują w muzeach
Japonia zwolni tempo
Kalendarium gospodarcze
Kazachowie w Petrolinveście
Komentarz giełdowy
Kompania uczy Szkotów cierpliwości
Liczba dnia - 50 proc. nadwyżki handlowej
Liderzy rynku radiowego rosną w siłę, przejmując lokalne stacje
MAZ pojadą w Białymstoku
Mniejsze lokaty
Most energetyczny z Litwą coraz bliżej
Nierówny rynek pracy
Ożywienie na rynku zbożowym
Postolski także od elektroenergetyki
Premier Tusk oddaje budżet zadaniowy
Reklamy na cenzurowanym
Rekordowe emisje papierów dłużnych firm
Rekordowe przewozy
Rolls-Royce zwalnia
Rozmowy o Gdyni
Rozwój rynku papierów firm dobry dla funduszy
Szybki Internet powszechny w Europie
Szybko musimy wydać 70 mln zł na promocję
Tylko Londyn lepszy od giełdy w Warszawie
Wiele pytań o skutki kryzysu bankowego
Windykatorzy ukarani za groźby
Wzrost Toyoty
Węgry: niższe podatki
Zakaz dla Poloniki
Zaszkodził mocny złoty
Zgoda w kopalniach
Zmiany w KGHM
Złoto pokonało barierę 900 dolarów
Średnie i małe firmy znacznie zwiększą wydatki na IT
Żyto dziurawi budżet
„Gaga” dla rodziców
„WSJ” trochę bezpłatny
Zamów abonament