![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Cywilizacja czy nieszczęście?
Z boku
Cywilizacja czy nieszczęście?
Stefan Bratkowski
Z góry można przyjąć, że raport ekspertów kremlowskich na temat mocarstwowych szans Rosji, który ostatnio ujawnili moskiewscy dziennikarze, nie odniesie żadnych skutków. Poza nielicznymi, których toleruje się tam niby "jurodiwych", czyli świętobliwych półszalonych, nie ma w Rosji rynku dla stwierdzeń nawet najoczywistszych. A przecież w tym raporcie, nie było analiz politycznych, które by wskazywały, czym grozi samej Rosji np. dalsze pacyfikowanie Czeczenów.
Jeden z moich zachodnich przyjaciół po wizycie w Rosji zareagował na tezę, że Rosja nadal pozostaje "cywilizacją wojenną", okrzykiem:
-- Cywilizacja? Jaka cywilizacja? To jedno wielkie nieszczęście!
Tak, tylko że oni o tym nie wiedzą. Nie wie naród, wyborcy. Oni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
