Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Brawura i biegunka w Lesie Argońskim

06 września 2008 | Batalie i wodzowie wszech czasów | Bogdan Borucki
Ochotnicy z armii rewolucyjnej, rycina z XIX w.
źródło: Archiwum „Mówią Wieki"
Ochotnicy z armii rewolucyjnej, rycina z XIX w.
Ks. Albert Casimir von Sachsen-Teschen, wódz austriacki, rycina z l. 80. XVIII w.
źródło: bridgeman art library
Ks. Albert Casimir von Sachsen-Teschen, wódz austriacki, rycina z l. 80. XVIII w.
Ks. Karol Wilhelm Ferdynand Brunszwicki, wódz pruski, rycina z XVII w.
źródło: bridgeman art library
Ks. Karol Wilhelm Ferdynand Brunszwicki, wódz pruski, rycina z XVII w.
Król Prus Fryderyk Wilhelm II, rycina z XIX w.
źródło: bridgeman art library
Król Prus Fryderyk Wilhelm II, rycina z XIX w.
Żołnierze francuscy z kampanii 1792 r.
źródło: AKG/East News
Żołnierze francuscy z kampanii 1792 r.

Nowo przybyły dowódca Armii Północnej stanął przed nie lada wyzwaniem, gdyż sytuacja na froncie była już bardzo groźna – ofensywa wroga rozwijała się bez większych przeszkód: 24 sierpnia padła twierdza Longwy, a wojska aliantów obległy Verdun, które wnet skapitulowało.

Na północy natomiast książę von Sachsen-Teschen ruszył w kierunku Lille. Dumouriez doszedł do wniosku, że aby skutecznie odeprzeć nieprzyjaciela, należy przegrupować wojska – postanowił na granicy niderlandzkiej pozostawić jedynie nieliczne jednostki, a linię obrony rozciągnąć wzdłuż Lasu Argońskiego. Bór ten rozciągał się od Sedanu na północy aż za Sainte Ménéhould na południu. Na obu jego krańcach wznosiły się gęsto porośnięte wzgórza. Pośrodku teren się obniżał, lecz pełen był bagien i trzęsawisk. Przez las wiodły tylko trzy w miarę dogodne dukty.

Południowe rubieże Argonnów miał zająć Kellermann, resztę podkomendni Dumourieza. Wojska nieprzyjaciela znajdowały się jednak znacznie bliżej celu niż Francuzi. Chcąc wyprzedzić wroga i opanować Argonny, Dumouriez musiał dokonać wyboru jednej z dwu dróg – dłuższą, lecz bezpieczniejszą, bo odległą od wroga, można było dotrzeć do celu od zachodu, ale to opóźniłoby znacznie przemarsz i dałoby przeciwnikowi czas na zorientowanie się w zamiarach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8110

Spis treści

Przemysł w Polsce

Zamów abonament