Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Półfinał, którego nie było

06 maja 2009 | Sport | Paweł Wilkowicz
Cristiano Ronaldo strzela Manuelowi Almunii gola na 3:0 dla Manchesteru. W Arsenalu tylko bramkarz grał w obu meczach tak, jak przystało na półfinał Ligi Mistrzów
źródło: AFP
Cristiano Ronaldo strzela Manuelowi Almunii gola na 3:0 dla Manchesteru. W Arsenalu tylko bramkarz grał w obu meczach tak, jak przystało na półfinał Ligi Mistrzów

Arsenal – Manchester 1:3. Słaby, a do tego pechowy Arsenal poddał się już po kilku minutach rewanżu. Manchester znów jest w finale

Już dawno nie zdarzył się w Lidze Mistrzów półfinał tak jednostronny. Mecz i rewanż właściwie bez emocji, bez prawdziwej walki, dwa spotkania wyglądające jak starcia dojrzałego boksera z rywalem, którego wrzucono do ringu w nieodpowiedniej kategorii.

Były w nich piękne momenty, choćby parady Manuela Almunii w pierwszym spotkaniu i cudowne gole Cristiano Ronaldo w drugim, ale co po takich ozdobnikach, gdy nie ma żadnego napięcia. Manchester był wielki w obu meczach, Arsenal budził tylko współczucie. Część kibiców na Emirates, nie mogąc dłużej patrzeć na te męki, zaczęła wychodzić ze stadionu, gdy minęła godzina gry.

Już po ośmiu minutach rewanżu Arsene Wenger musiał zrozumieć, że ten finał nie był jego drużynie pisany. Arsenal zaczął mecz oblężeniem połowy rywali, walczył o gola, który wyrównałby straty z pierwszego spotkania, ale zamiast bramki dostał to: obrońca Kieran Gibbs poślizgnął się we własnym polu karnym, próbując wybić piłkę po dośrodkowaniu Cristiano Ronaldo. Futbolówkę przejął Park Ji Sung i – sam przed Almunią – strzelił na 1:0.

Głowa w dłoniach ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8310

Spis treści
Zamów abonament