Sprzątaczka pogrąży premiera?
Członkowie rządu remontują domy i każą je sprzątać na koszt państwa. Brytyjczycy są wściekli
„Daily Telegraph”, publikując raport o wykorzystywaniu przez laburzystowskich ministrów państwowych pieniędzy na prywatne cele, wywołał prawdziwą burzę. „To absolutny skandal” – tak podsumował te rewelacje w piątek dziennik „Daily Mail”.
Głównym oskarżonym stał się premier. Sprzątanie jego mieszkania kosztowało budżet 6577 funtów. Polityk zgodnie z prawem zakwalifikował tę kwotę jako swoje „wydatki parlamentarne” i otrzymał zwrot kosztów. – Nie było w tym nic nadzwyczajnego ani złego – broni się Gordon Brown. Jego urząd opublikował kopię kontraktu. Jak wyjaśniono, od 2004 do 2006 roku premier i jego brat Andrew...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta