Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Norweska prawda o wojnie

09 października 2010 | Plus Minus | Piotr Kościński

W Norwegii trwa dyskusja na temat II wojny światowej. Bez takich emocji, jak w okresie tużpowojennym. Przede wszystkim po to, by poznać prawdę

Oslofjord – poszarpany, pagórkowaty brzeg, mnóstwo skalistych, częściowo pokrytych roślinnością wysepek. To właśnie tędy 70 lat temu płynął zespół okrętów niemieckich z ciężkim krążownikiem „Blücher” na czele. Gdyby dotarł do Oslo, w ręce Niemców wpadłby król i rząd. Na szczęście Norwegowie zatopili „Blüchera”, a cały zespół odpłynął. Jednak nie wszędzie obrona była tak skuteczna. W położonym w zachodniej części Oslofjordu mieście Horten ważna baza norweskiej marynarki poddała się błyskawicznie.

– Niemcy zagrozili zbombardowaniem miasta i komendant bazy im uległ – opowiada komandor Hans Petter Oset, szef Muzeum Marynarki Wojennej mieszczącego się obok portu. I podkreśla, że Norwegia nie była przygotowana do odparcia napaści. – Po ataku na Polskę we wrześniu 1939 roku postanowiliśmy być neutralni. Nastawiliśmy się na ochronę swojej neutralności, a nie na ewentualną obronę – dodaje.

Norwegia marynarkę wojenną tradycyjnie miała silną, podobnie jak jednostki obrony wybrzeża. Ale, paradoksalnie, potężne działa 280 milimetrów o nazwach „Mojżesz” i „Aaron” położonego pośrodku Oslofjordu fortu Oscarsborg, które przyczyniły się do zatopienia „Blüchera”, były odstawione do rezerwy.

– Dowódca Oscarsborgu, pułkownik Birger Eriksen, wielokrotnie prosił dowództwo o instrukcje. Ale ich nie dostał. Gdyby nie pomoc rezerwistów,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8748

Spis treści
Zamów abonament