Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szał obietnic na lotnisku Modlin

09 października 2010 | Życie Warszawy | Konrad Majszyk
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

Ciężarówki i koparki w błysku fleszy wjechały na budowę lotniska w Modlinie. To ma być port dla tanich linii i przewoźników cargo.

Obiekt będzie w stanie odprawiać jednocześnie cztery samoloty zabierające po 200 pasażerów – jak Boeing 737 czy Airbus 320. Szacowana przepustowość lotniska to 1,8 mln pasażerów rocznie.

– Port w Modlinie będzie uzupełnieniem Lotniska Chopina. Docelowo łącznie będziemy w stanie obsłużyć nawet 25 mln pasażerów rocznie – twierdzi dyrektor Państwowych Portów Lotniczych Michał Marzec.

– Budowa lotniska i modernizacja infrastruktury drogowej i kolejową wokół pochłoną miliard złotych. To największa inwestycja w regionie – mówi marszałek Mazowsza Adam Struzik.

Według prezesa spółki Port Lotniczy Modlin Piotra Okienczyca, lotnisko będzie działało podczas Euro 2012. Wciąż nie ma jeszcze jednak nawet umowy na terminal. Trwają przetargi na drogi dojazdowe i parkingi. Ekolodzy zapowiadają zablokowanie inwestycji w sądzie.

Analogiczna uroczystość odbyła się w Modlinie w 2004 roku. Wtedy oficjele obiecywali otwarcie lotniska w roku 2005.

Czy nowe terminy są realne?

Brak okładki

Wydanie: 8748

Spis treści
Zamów abonament