![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Wielkie człapanie, ostre ściganie
Maraton w Nowym Jorku
Wielkie człapanie, ostre ściganie
Włoski policjant Giacono Lenone i rumuńska biegaczka Anuta Catuna zwycięzcami maratonu w Nowym Jorku.
Na początku był samotny Hamid Oubadriss, trudne nazwisko. Formalnie Francuz, aczkolwiek w zasadzie Algierczyk. Coraz trudniej jest się nauczyć poprawnie wymawiać nazwiska afrykańskich biegaczy, obojętne zresztą, jakiej państwowości, bo Afrykanie startują nawet w reprezentacji Norwegii. Nie sposób tych nazwisk spamiętać. Kiedyś było łatwo i przyjemnie. Był Keino, łatwe nazwisko. Abebe, bardzo łatwe. Teraz ten Oubadriss z Francji czy Nyakeraka z Kenii. Nie jest tak, żeby można ten problem ominąć. Nie można nie wspomnieć okimś, kto prowadzi w maratonie nowojorskim na oczach połowy świata, jak Hamid Oubadriss. I nie jest to wyłącznie kłopot...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
