Mało nas do pieczenia chleba, dużo nas do jedzenia chleba
Ilu ludzi żyło na naszej planecie od poczatku świata?
Mało nas do pieczenia chleba, dużo nas do jedzenia chleba
Społeczny odbiór demografii pod pewnym względem do złudzenia przypomina społeczny odbiór meteorologii: wszyscy chciwie słuchają komunikatów i prognoz, ale nikt im nie wierzy. Meteorolodzy wiedzą z całkowitą pewnością, jaka była pogoda, nie jaka będzie; ale tu podobieństwo się kończy, bowiem demografowie tak do końca, z całą pewnością nie wiedzą, jak rozwijały się społeczeństwa w przeszłości. Na przykład, nie wiadomo, ilu ludzi żyło na naszej planecie od początku świata, a ściślej od początku istnienia ludzkości? I właściwie po co nam ta wiedza?
Naukowe wróżenie z fusów
"I błogosławił Bóg Noego, i syny jego, i rzekł im: Rozradzajcie się, i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię" (Genesis, IX: 1) . Pod tym względem Noe i inni wykazali daleko idące posłuszeństwo. Natomiast nauka, a konkretnie demografia, ma spore trudności z porachowaniem progenitury praojca Noego.
Kilkadziesiąt lat temu próbował tego Amerykanin John Durand. Ale to przebrzmiała pieśń. Ostatnio podjął na nowo to zagadnienie francuski lekarz, dr Jean Noel Biraben, specjalizujący się w "historii sanitarnej społeczeństw". Wykonał on pracę iście detektywistyczną, przeanalizował bardzo różnorodne dane, m. in....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta