Czy Europa mafii

Dlaczego prawica i lewica postkomunistyczn powinny się opowiadać za jak najszybszym wstąpieniem do Unii Europejskiej?

Czy Europa mafii

KLAUS BACHMANN

Można zapytać, czy poszczególnym rządom jest rzeczywiście łatwiej walczyć z władzą międzynarodowych korporacji niż unią państw. Daimler Benz i Deutsche Bank są duże w stosunku do Bonn, Hagi lub Amsterdamu. W stosunku do całej Unii Europejskiej są jednymi z wielu inwestorów. To samo dotyczy nawet organizacji przestępczych. System rozdzielania dotacji i funduszy UE kusi wiele nieuczciwych wnioskodawców, a historie o sprzeniewierzonych środkach z budżetu europejskiego należą do najbarwniejszych kryminałów, które pisze rzeczywistość.

Jeden z najbardziej lubianych sposobów wyłudzenia pieniędzy z kasy Unii polega na nieustannym krążeniu fikcyjnych towarów, które przy każdym przekraczaniu granicy UE przynoszą swoim właścicielom zwrot podatku VAT i subwencje proeksportowe, aż w końcu wracają ze sfałszowanymi dokumentami do punktu wyjścia jako import wewnątrzunijny, zwolniony z cła. Eksperci szacują, że 10 proc. budżetu UE znika rocznie w podziemiu gospodarczym. Ale większość głośnych afer polegała na tym, że oszuści przekupili urzędników na dole, tam gdzie pieniądze powinny były docierać, a nie tam, skąd pochodzą. A to z kolei świadczy...