Całe szczęście
Całe szczęście
RYS. ANDRZEJ JACYSZYN
4 lipca amerykańska sonda wylądowała na Marsie, a Polacy dowiedzieli się, że są szczęśliwi. Jednak wydarzenia te nie mają żadnego związku, gdyż badania socjologiczne na ten temat przeprowadzono przed lądowaniem. Polacy nie są więc szczęśliwi z powodu sondy, lecz z jakichś innych względów.
Wiadomość ta zdziwiła mnie, ponieważ nie należymy chyba do narodów, które obnoszą się z dobrym samopoczuciem. Przeciwnie, do fasonu należy dostrzegać ciemne strony życia, podkreślać trudności, które spotykają nas w realizacji wytyczonych celów, a nawet po prostu jęczeć bez opamiętania. Można w tym dostrzec pewne skażenie naszej natury, utrudniające nam kontakt ze światem zewnętrznym, jak i niejaką dyskrecję w objawianiu zadowolenia z samego siebie, która to czynność bywa niekiedy rzeczą prostacką.
Nie ulega wątpliwości, że odpowiedź na pytanie "czy jestem szczęśliwy?" jest trudna i krępująca. To nie jest to samo, co wskazanie partii, na którą będę głosował w wyborach. Mimo wszystko definicji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
