Co dalej być musi
Budżet kultury i sztuki
Co dalej być musi
Hasło wyborcze "Tak dalej być nie musi" miało dotyczyć także kultury. Przygotowany przez rząd premiera Waldemara Pawlaka budżet jest jednak budżetem kontynuacji. Kontynuacji spadku. Nic dziwnego, że w trakcie przedstawienia projektu budżetu posłowie z sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu podnieśli lament. Mówiono, że zespoły ludowe tańczą w trampkach z odpadającymi podeszwami, że szkoły artystyczne są niedogrzane, że dziedzictwo piastowskie Śląska ginie po zwycięskiej bitwie z naporem prusactwa.
Te -- często irracjonalne -- zachowania posłów wywołała żelazna logika budżetowych liczb. Bo choć wydatki na kulturę i sztukę w porównaniu z rokiem ubiegłym nominalnie zwiększyły się z 3 635 515 mln zł do 4 509 629 mln zł, to jednak liczby te świadczą właśnie o realnym spadku udziału kultury w całym budżecie. Kultura i sztuka zajmuje w nim bowiem 0, 65 proc. wydatków, gdy rok temu było to 0, 76 proc. , a w 1991 r. -- 0, 81 proc.
Co wolno wojewodzie
Dalej największa część środków pozostaje w dyspozycji wojewodów i jest to 2 742 131 mln zł, gdy w 1993 r. 2 248 439 mln zł -- ale i w tym przypadku nie udało się zachować korzystnych proporcji procentowych. W 1993 r. wydatki na kulturę w województwach stanowiły bowiem 61, 8 proc. środków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta