Kontrola sądu musi być przestrzegana
Areszt, czyli pozbawienie wolności
Kontrola sądu musi być przestrzegana
Nawet jeśli są podstawy do podejrzeń o działalność terrorystyczną, nie można zaakceptować przedłużającego się przetrzymywania w areszcie bez postawienia przed sędzią.
Sirri Sakik, Ahmet Turk, Mahmut Alinak, Mehmet Dicle, Orhan Dogan i Leyla Zana byli posłami do tureckiego parlamentu z ramienia Ludowej Partii Pracy (HEP) . 2 marca 1994 r. uchylono im immunitet poselski. Na podstawie postanowienia prokuratora przy Sądzie Bezpieczeństwa Państwa w Ankarze Dicle i Dogan jeszcze tego samego dnia zostali umieszczeni w areszcie policyjnym. Pozostałych aresztowano dwa dni później. Zarzucono im osłabianie terytorialnej i ntegralności państwa. Dopiero 16 marca postawiono ich przed sędzią, który nakazał tymczasowe aresztowanie. 8 grudnia 1994 r. Sakik i Alinak zostali skazani na trzy i pół roku więzienia za separatystyczną propagandę. Turkowi, Dicle, Doganowi i pani Zanie wymierzono karę piętnastu lat więzienia za udział w zbrojnej bandzie. Uniewinniono ich z zarzutu zdrady ojczyzny. Sąd Kasacyjny utrzymał wyrok w mocy, z wyjątkiem Turka, który po uchyleniu wyroku skazującego został zwolniony.
W skardze do Komisji Sakik i pozostali zarzucili, w zakresie, jaki został dopuszczony przez Komisję do merytorycznego rozpatrzenia, iż przetrzymywanie w areszcie policyjnym było bezprawne, trwało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta