Król Igor I
XXVI Warszawskie Spotkania Teatralne
Król Igor I
Tegoroczne XXVI Warszawskie Spotkania Teatralne uważam za udane, acz nietypowe. Z kilku przyczyn. Po raz pierwszy od wielu, wielu lat nie było na nich ewidentnego nieporozumienia. Satysfakcja byłaby wszakże pełniejsza, gdybyśmy otrzymali jeszcze jakieś autentyczne artystyczne wydarzenie. Jakkolwiek poziom ogólny zaproszonych spektakli można uznać za dobry i w miarę wyrównany, obeszło się bez olśnień. Oczywiście, jeśli nie liczyć olśniewającego aktorstwa Igora Przegrodzkiego, które jest kategorią samą w sobie.
Nietypowy był też fakt, że z czterech przedstawień, które oglądałem wcześniej, każde po czasie okazało się lepsze. Dotychczas w podobnych okolicznościach towarzyszyły mi wrażenia dokładnie odwrotne.
Festiwal Burasa
Do udziału w XXVI WST komisja selekcyjna zaprosiła sześć spektakli. Cztery z nich zrobili zasłużeni mistrzowie, a dwa były dziełem dobrze rokujących reżyserów -- debiutujących swoimi spektaklami na WST, choć nie w Warszawie.
Zastanawiająca jest repertuarowa dominacja dramaturgii niemieckojęzyczej: "Faust" Johanna Wolfganga Goethego,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta