![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zanim zaproponujesz - przedtemsprawdź
Adam Strzembosz, pierwszy prezes Sądu Najwyższego, o pomyśle wsadzania za kratki trzynastolatków
Zanim zaproponujesz - przedtemsprawdź
Pojawiły się ostatnio niezbyt oryginalne pomysły wprowadzenia możliwości karania na zasadach ogólnych, a więc tak jak osobników, którzy ukończyli lat 17, nieletnich sprawców czynów karalnych, którzy ukończyli 13 lat, oczywiście dla umożliwienia skierowania ich do zakładów karnych.
Nie są to pomysły nowe, i to nie dlatego, że w Anglii jeszcze w XVIII w. karano śmiercią 10-letnie dzieci, bo to oczywiście bezpowrotna przeszłość. Takie regulacje i takie pomysły były wcielane w życie w naszej części Europy jeszcze w II połowie tego wieku, a nadto utrzymały się we Francji i Wielkiej Brytanii. Na przykład w Rumunii, nie tak znowu dawno, po ukończeniu 12 lat za poważniejsze przestępstwo groziła "normalna" odpowiedzialność karna. Wcześniej było tak i w Polsce. Kodeks karny WP z 23 września 1944 r. przewidywał wobec nieletnich, którzy ukończyli 13 lat i działali z rozeznaniem, karę więzienia do lat 10. Dekret z 16 listopada 1945 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa oraz zmieniający go dekret o tej samej nazwie z 13 czerwca 1946 r. (tzw. mały kodeks karny) przewidywały dla podanej wyżej kategorii nieletnich karę więzienia do 15 lat. Również...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
