Wzmocni jedność czy pogłębi podziały
Komu pomoże spis w Macedonii
Wzmocni jedność czy pogłębi podziały
W Macedonii rozpoczął się we wtorek (21 bm. ) spis powszechny. Decyzję o jego przeprowadzeniu podjęli -- podkreśla się w Skopje -- nie demografowie, lecz politycy. Ma on bowiem udzielić odpowiedzi na pytania, które mogą mieć istotny wpływ na dalsze losy niezależnej Republiki Macedonii. Optymiści wyrażają nadzieję, że kiedy zakończą się wreszcie spory o to, ilu Albańczyków, Serbów, Greków, Romów i Bułgarów żyje w Republice Macedonii, łatwiej będzie o kompromisy, zaś pesymiści obawiają się, że może to zapoczątkować proces rozpadu państwa, podziału na "etniczne księstwa". Kto ma rację, pana zdaniem?
Bałkany, ta przysłowiowa beczka prochu w Europie, nie po raz pierwszy w historii wstrząsane są przez radykalne nacjonalizmy podsycane przez niektóre państwa europejskie. Jedne chcą utrzymać tu swoje wpływy, inne je zdobyć. Macedonia, stawiająca pierwsze kroki jako niezależne i suwerenne państwo, jest dziś przedmiotem licznych sporów i manipulacji. Podkreśla to -- przy każdej okazji -- nasz prezydent Kiro Gligorow. Taką opinię wyraził też w wywiadach udzielonych w ostatnich latach "Rzeczpospolitej".
Nie zapominajmy, że stabilna Macedonia jest jednym z istotnych gwarantów spokoju i pokoju na całych Bałkanach, w Europie. Gdyby u nas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)