Rada pracownicza źle wybrana
Podział na okręgi konieczny
Rada pracownicza źle wybrana
"Rzeczpospolita" w ostatnim okresie często podejmowała problem wyboru członków rady pracowniczej, a autor wielu artykułów ("Podział na jednostki", "Rzeczpospolita" z 9 lutego 1992 r. , "Bez okręgów", "Rzeczpospolita" z 2 grudnia 1993 r. , "Więcej troski o przepisy", "Rzeczpospolita" z 19 kwietnia 1994 r. ) Tadeusz B. Jaworski dokonał, jak się wydawało, jasnej i przekonującej wykładni przepisów normujących tę kwestię, zwłaszcza art. 17 ustawy z 25 września 1981 r. o samorządzie załogi przedsiębiorstwa państwowego (Dz. U. nr 24, poz. 123 ze zm. ). Okazuje się jednak, że w praktyce zdarza się wcale nierzadko, że rady pracownicze wybierane są z naruszeniem prawa, co prowadzi w konsekwencji do nieważności wyborów.
Klasyczny przykład miał miejsce w jednym z toruńskich przedsiębiorstw. Po wyborach członków rady pracowniczej na kadencję 1993--95 dyrektor wystąpił do sądu rejestrowego z wnioskiem o wpisanie do rejestru prezydium rady pracowniczej, a następnie cofnął wniosek ze względu -- jak twierdził -- na to, że wybory były przeprowadzone z naruszeniem art. 17 ustawy o samorządzie załogi, tzn. bez podziału na okręgi wyborcze.
Sąd rejonowy odmówił wpisania do rejestru składu prezydium rady, podkreślając w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)