Klatka boga wojny
Klatka boga wojny
Trzecia co do wielkości, po Sycylii i Sardynii, wyspa Włoch jest nieregularnym,
poszarpanym skrawkiem ziemi na Morzu Tyrreńskim. Piękny górski krajobraz, malownicze zatoki, dużo zieleni. 224 kilometry kwadratowe powierzchni, 29 kilometrów długości i 19 szerokości. Nie za wiele jak na klatkę dla boga wojny.
W epoce napoleońskiej na Elbie mieszkało stale 12 tysięcy ludzi. Dziś wyspa liczy 30 tysięcy mieszkańców. Latem pęka w szwach, w sierpniu przypływa tu promami z Piombino około miliona turystów. Przyciągają ich nie tylko piękne plaże i górskie ścieżki. Także ciekawość, jak wyglądało miejsce zesłania najsłynniejszego jeńca Europy.
Z ogrodu cesarz widział latarnię morską
Wiosna roku 1811. Napoleon otwarcie szykuje się do wyprawy na Rosję. Jest u szczytu potęgi. Na pokorną uwagę bawarskiego generała Wrede, że może jednak należałoby się powstrzymać od tego kroku, rzuca krótko: "Za trzy lata będę panem całego świata!". Ale karta się odwróciła. Po trzech latach przegrany cesarz zmuszony został do abdykacji i zesłany na niewielką wysepkę, położoną zaledwie 50 kilometrów od jego rodzinnej Korsyki. Całą akcję przeprowadzono w rękawiczkach, a nawet z objawami respektu dla "burzyciela spokoju Europy". Układ w Fontainebleau zapewniał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta