![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nudna perfekcja
Po Wimbledonie '94
Nudna perfekcja
Księżniczka Diana z finału męskiego Wimbledonu wyszła po drugim secie. Trudno powiedzieć, czy znudził ją tenis czy też miała po prostu inne obowiązki. Należy jednak przypuszczać, że bliższa prawdy jest ta pierwsza możliwość. Takiego tenisa chyba nikt nie lubi oglądać. Ivanisevic zaserwował 25 asów, Sampras 17. W ponad połowie rozegranych piłek (w sumie 206) serwis był uderzeniem rozstrzygającym. Tylko kilka razy piłka przechodziła nad siatką więcej niż trzy razy, wymiany o ponad sześciu uderzeniach z każdej ze stron nie było ani jednej. Po raz kolejny odzywają się głosy, że Wimbledon jest mordowany przez serwisowych bombardierów. Oni z kolei odpierają atak twierdząc, że wygrywają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
