Podziały takie, jak były
Po głosowaniach w Sejmie
Podziały takie, jak były
Ostatnie głosowania w parlamencie nad ratyfikacją konkordatu podzieliły koalicyjne ugrupowania, ale nie koalicję. SLD i PSL dały wyraz temu, z czym do koalicji weszły. Sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji podzieliło natomiast nie kluby, ale samych parlamentarzystów.
W obydwu przypadkach, niezależnie od stanowiska PSL, Sojusz postawił na swoim.
Stracili zaufanie, zanim je zdobyli
-- Nie chodzi o to, że staniemy się antyklerykalni -- tacy nie jesteśmy i nie będziemy -- ale nie będziemy w potulności siedzieć w kruchcie -- powiedział w niedzielę, już po decyzji Sejmu o losie konkordatu, marszałek Senatu Adam Struzik. To zdanie zdaje się wyrażać kierunek PSL na najbliższe lata. PSL będzie nadal powoływać się na wartości chrześcijańskie, zabiegać o dobre kontakty z Kościołem, będzie go bronić, ale jednocześnie mocno akcentować swą niezależność od hierarchii kościelnej. Kontakty pozostaną, ale wzajemne zaufanie, do którego wydawało się być bliżej niż kiedykolwiek, jeszcze długo nie powstanie.
W głosowaniach niespodzianek nie było. Klub PSL w podejmowaniu decyzji o ratyfikacji konkordatu, nie zobligowany klubową dyscypliną, zachował się tak, jak się spodziewano....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)