Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Potop ze Wschodu niegroźny

07 lipca 1994 | Ekonomia | DW

Import żywności w Unii

Potop ze Wschodu niegroźny

Tylko w kilku przypadkach udało nam się wykorzystać kontyngenty importowe na artykuły rolno-spożywcze sprzedawane do krajów "12". Większość grup towarowych została przez naszych producentów bądź ledwie "napoczęta", bądź nietknięta w ogóle. Również raport francuskiego Urzędu Planowania stwierdza, że rolnictwo Unii nie jest na razie zagrożone przez producentów ze Wschodu.

W 100 proc. wykorzystaliśmy przyznane nam limity na cebulę dymkę i inne gatunki tej jarzyny, jak również na warzywa mrożone (oprócz fasoli, grochu i szpinaku) oraz na świeże jabłka i śliwki. Na jabłka zostało nałożone cło minimalne w wysokości od 1, 4 do 2, 4 ECU za 100 kg. Wrażliwym towarem są i pozostaną na rynku Unii polskie truskawki i poziomki bez dodatku alkoholu, a zawierające cukier. Sprzedaliśmy je w pierwszym półroczu w wysokości wykorzystującej przyznany nam kontyngent. Podobnie jest z jeżynami i morwami. Tak, że praktycznie nie ma szans, aby Polacy w tym sezonie zdołali sprzedać je bez cła lub z cłem minimalnym. Słabo natomiast sprzedają się "korzenie jadalne", suszone...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 211

Spis treści
Zamów abonament