Ruch po stronie banków
Ruch po stronie banków
JANUSZ MAYK-MAJEWSKI
DARIUSZ FILAR
Sierpniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie przyniosło żadnych zmian w podstawowych stopach procentowych; pozostały na poziomie wyznaczonym 21 stycznia 1999 roku. Podjęcie przez Radę decyzji powstrzymania się od jakiegokolwiek ruchu można było przewidzieć - trudno postępować inaczej pozostając w polu, na które oddziałują znoszące się wzajemnie siły.
Z jednej strony ekspansja kredytu konsumpcyjnego i zagrożenia inflacyjne płynące z deficytu w sektorze finansów publicznych mogłyby skłaniać do podniesienia stóp. Z drugiej strony spóźniające się przyspieszenie we wzroście gospodarczym i wyraźna wstrzemięźliwość, jaką w sięganiu po kredyt manifestują przedsiębiorstwa, wskazywałyby na potrzebę obniżki; z tej perspektywy wyższe stopy procentowe mogłyby wręcz oznaczać zdławienie niemrawego wciąż ożywienia. Dodatkowy argument na rzecz stóp niższych to mocny złoty (i możliwość jego dalszego umocnienia za sprawą dewizowych przychodów prywatyzacyjnych), słabe wyniki w eksporcie i będące ich następstwem deficyty w handlu zagranicznym i na rachunku obrotów bieżących - wszystko to sugeruje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta