Cień Rosji pozostał
Nie ma żadnych przesłanek, by twierdzić, że po całkowitym wycofaniu oddziałów rosyjskich z dawnej NRD stosunki polityczne między Bonn a Moskwą się pogorszą.
Cień Rosji pozostał
Maria Wągrowska
Na pomniku żołnierzy radzieckich we wschodnioberlińskiej dzielnicy Treptow już dawno pokazały się rysy i pęknięcia. Ale gigantyczna trzymetrowa figura czerwonoarmisty, który wkroczył do Berlina 21 kwietnia 1945 r. , pozostanie na miejscu jeszcze długo. Pozostaną także sylwetka opłakującej go matki oraz 28 wyrytych w betonie obrazów zwycięstwa i martyrologii.
To przed tym pomnikiem, który w odczuciu Rosjan bardziej niż inne przypomina o zwycięstwach Armii Radzieckiej w II wojnie światowej -- napisała agencja DPA -- odbędzie się 31 sierpnia 1994 r. wielka uroczystość pożegnania ostatnich żołnierzy opuszczających wschodnie Niemcy. Rząd federalny zobowiazał się zachować wszystkie radzieckie pomniki i troszczyć się o to, by były zadbane.
Republika Federalna Niemiec, państwo zjednoczone m. in. dzięki zgodzie Związku Radzieckiego, chce mieć jak najlepsze stosunki z Rosją. Tak jest od czasów Adenauera bez względu na ekipy rządzące w Bonn i w Moskwie i bez względu na sytuację europejską. Stosunki między dawną RFN a Związkiem Radzieckim czy też zjednoczonymi Niemcami a Federacją Rosyjską są jednym z najciekawszych fenomenów polityki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)