Plaga służby zdrowia
Opóźnienie Polski w walce z zakażeniami szpitalnymi oceniane jest na 20-25 lat
Plaga służby zdrowia
ZBIGNIEW WOJTASIŃSKI
Zakażeniom szpitalnym co roku ulega w Polsce prawdopodobnie co najmniej 460 tys. pacjentów, tymczasem służba zdrowia zachowuje się tak, jakby tego zagrożenia prawie w ogóle nie było. Chowanie głowy w piasek w tej sprawie utrudnia wypłacanie odszkodowań, ale przede wszystkim uniemożliwia trwające latami skuteczne zwalczanie tych infekcji.
Prezydent Bill Clinton uznał niedawno walkę z błędami medycznymi za priorytet w amerykańskiej służbie zdrowia, mimo że w USA zakażenia szpitalne próbuje się ograniczyć już od 20 lat (nadal jednak co roku wykrywane są u 2 mln chorych). W Polsce nie udało się nawet wprowadzić rzetelnej rejestracji tych infekcji. W 1983 r. wprowadzono wprawdzie obowiązek rejestrowania zakażeń szpitalnych, ale nie jest on przestrzegany. Od kilku lat zabiega o to Polskie Towarzystwo Zakażeń Szpitalnych (PTZS), utworzone zresztą dopiero w 1995 r. Wciąż bez jakiegokolwiek efektu.
Wylęgarnie zarazków
Z zebranych dotąd danych wynika, że zakażenia szpitalne występują jedynie u 1,6 proc. hospitalizowanych pacjentów - kilkakrotnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta