Pokój i broń atomowa
Egipt dał do zrozumienia, że Izrael będzie musiał wyrzec się opcji nuklearnej, jeśli bronią taką rzeczywiście dysponuje. Ma to stanowić nowy warunek pokoju na Bliskim Wschodzie.
Pokój i broń atomowa
O statnie wydarzenia polityczne na Bliskim Wschodzie sprawiły, że Izrael może zmienić swe stanowisko w sprawie przystąpienia do Układu o Nierozprzestrzenianiu Broni Jądrowej (NPT) . W roku 1998 wygasa ważność tej międzynarodowej konwencji. W związku z tym już w nadchodzącym roku 1995 jej sygnatariusze podejmą intensywne narady dla ustanowienia nowych zasad w sprawie broni nuklearnej, odpowiednich do zmienionych warunków politycznych na świecie.
Izrael, jak wiadomo, nie podpisał tej konwencji, ale przy różnych okolicznościach przywódcy izraelscy powtarzali wciąż formułę, że "Izrael w żadnym razie nie będzie pierwszym państwem, które wprowadzi broń atomową na Bliskim Wschodzie". Jednak w nowych warunkach politycznych w tym rejonie świata, gdy o dwieczny konflikt izraelsko-arabski zbliża się ku końcowi, należy wątpić, czy powtarzanie dotychczasowej formuły będzie wystarczające.
Egipt zaczyna naciskać
Znamienną zapowiedzią nacisków w tej sprawie na Izrael była niedawna wizyta egipskiego ministra spraw zagranicznych Amr Musy w Izraelu. Jak wiadomo, egipski minister odmówił początkowo zwiedzenia I nstytutu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)